Uprawiając działkę zgodnie z zasadami ekologii starajmy się rezygnować ze stosowania chemicznych środków ochrony roślin.
W walce z przędziorkami i szpecielami, najpowszechniej żerującymi szkodnikami na roślinach zaraz po mszycach, warto wykorzystać naturalnego ich wroga, jakim jest dobroczynek gruszowy. Jest to pożyteczny, drapieżny roztocz o długości ok. 0,2 mm. Dobroczynek gruszowy jest wielożerny, zajada się larwami czerwców i wciornastków, ale również kwiatowym pyłkiem i sokami roślinnymi, nie niszcząc przy tym roślin żywicielskich. Najlepszym jednak pożywieniem są dla niego wszystkie stadia rozwojowe szpecieli i przędziorków. Jedna samica dobroczynka może dziennie wyssać do kilkunastu przędziorków lub nawet kilkaset szpecieli, znacząco obniżając liczebność tych szkodników.
Dobroczynki są odporne na mróz i okresowe braki pożywienia. Na działkę wprowadzamy dobroczynka będącego w okresie zimowego spoczynku, zatem już od stycznia do nawet początku kwietnia zawieszamy na grubszych gałęziach drzew i krzewów liściastych specjalne filcowe opaski, w których zimują zapłodnione samice naszego sprzymierzeńca. Opaski zasiedlone dobroczynkiem dostępne są zazwyczaj w specjalistycznych sklepach ogrodniczych dość powszechnie, zdarza się jednak, że trzeba je zamawiać indywidualnie ze stosownym wyprzedzeniem, planując taki zabieg już w grudniu. Z reguły na jedno duże drzewo wystarczą 2-3 opaski, a na młode, niedawno posadzone drzewka owocowe wystarczy mocować po jednej takiej opasce.
W przypadku krzewów jedną opaskę mocuje się na każdym krzewie, a w przypadku roślin o małych rozmiarach, gęsto posadzonych lub rosnących w szpalerze, wystarczy zakładać jedną opaskę na co drugą lub co trzecią roślinę. Z biegiem czasu dobroczynek rozprzestrzeni się na całym terenie i zakładanie opasek nie będzie już konieczne, oczywiście jeśli konsekwentnie powstrzymamy się od oprysków chemicznych środkami nieselektywnymi, mogącymi zniszczyć populację tego pożytecznego roztocza. Jeżeli wcześniej stosowaliśmy opryski olejowe przeciwko zimującym formom przędziorka, pamiętajmy by opaski z dobroczynkiem zamocować dopiero po kilku dniach od takiego oprysku. Uśpione samice aktywują się, gdy temperatura wzrasta powyżej 8°C, roztocza rozchodzą się wówczas po całych roślinach i zaczynają intensywnie żerować.
Niebawem, gdy zrobi się już zupełnie ciepło i wiosna rozgości się na dobre, dołączą do nich inni owadzi bohaterowie: larwy złotooków, bzygów, czy w końcu naszych wspaniałych biedronek, które skutecznie rozprawiają się z wszystkimi gatunkami mszyc.
Instruktor ds. Ogrodnictwa
Paweł LICHWAŁA